Jedziemy na Woodstock

12 naszych wyruszy na Woodstock, aby w rytmie rock’n’rolla opowiadać o miłości, przyjaźni i tym, co w życiu naprawdę ważne. Razem z nimi jadą urocza Lucinda, Dorothy i bardzo tajemniczy kot…

Wyjeżdżają lada moment. Zabierają ze sobą plecaki, namioty, koszulki, kubki, kamienie szczęścia i dużo pozytywnej energii. – Będziemy opowiadać o fundacji i wolontariacie, sprzedawać fundacyjne produkty i maszerować w Pokojowym Patrolu – mówi z uśmiechem Kasia Walaszek, która stanie na czele ekipy reprezentacyjnej „Mimo Wszystko”. – Z myślą o woodstokowiczach przygotowaliśmy specjalne koszulki. Rok temu pytali: „Macie jakieś gadżety związane z Woodstockiem?”. No to mamy!

Na koszulkach pojawią się dwie kurki: Lucinda i Dorothy, które wyszły spod pióra Michała Serwińskiego. Do tej pory żyły w podziemiach jego notatek i rysunków schowanych po szufladach i elektronicznych katalogach. W Kostrzynie będą miały swój europejski debiut. Obok kurek wystąpi też tajemniczy kot, wykonany przez naszego podopiecznego Janka Tekieli. Dużo by o nim opowiadać (taki jest oryginalny). Tego sierściucha po prostu trzeba zobaczyć, założyć i nosić. Można go będzie znaleźć – podobnie jak kurki – w naszym fundacyjnym namiocie, ale nie tylko… Jak powszechnie wiadomo wolontariusze „Mimo Wszystko” lubią biegać, skakać, oraz głośno śpiewać, więc łatwo ich namierzyć. Poza tym siedmiu naszych wspaniałych będzie maszerować ramię w ramię z wolontariuszami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Pokojowym Patrolu. Nas po prostu ciężko będzie przegapić, a zatem – DO ZOBACZENIA NA WOODSTOCKU!

Odwiedź nasz sklepik: www.sklepik.mimowszystko.org