Dołącz

Nawet warszawska Syrenka woła: „Niech żyje piosenka…!”

Najdłuższy w Polsce weekend to właśnie majówka. Dla wielu to czas wypoczynku, dla nas czas wielkich wiosennych emocji… 2 maja w warszawskich Łazienkach Królewskich odbyły się Półfinały V edycji Festiwalu Zaczarowanej Piosenki.

Jury pod przewodnictwem pani Marii Szabłowskiej, w skład którego wchodzili: Ewelina Flinta, Dorota Miśkiewicz, Magdalena Waligórska, Robert Leszczyński i Paweł Kukiz, wyłoniło po sześć osób w dwóch kategoriach.

Kategoria dzieci:
1. Sandra Chorąży
2. Agata Zakrzewska
3. Grzegorz Batóg
4. Katarzyna Wachnik
5. Anna Ilminowicz
6. Michał Karol Wiśniewski

Kategoria dorosłych:
1. Grzegorz Fijałkowski
2. Mariusz Trzeciak
3. Agnieszka Rejtczak
4. Marta Rogalska
5. Kamil Czeszel
6. Katarzyna Szukalska

Półfinaliści zaprezentowali swoje możliwości wokalne w różnorodnym repertuarze. W amfiteatrze rozbrzmiały dźwięki znanych polskich piosenek i utworów musicalowych. Wielką niespodzianką tegorocznych Półfinałów była Marta Rogalska, która wystąpiła z własnym zespołem, oraz Armeńczyk Khoren Simonyan. Chłopak wspaniale trafił w gusty widowni i porwał ją utworem Maryli Rodowicz – „Kolorowe jarmarki”, którego nauczył się kilka godzin wcześniej. Wprawdzie Khoren nie dostał się do finałowej dwunastki, ale – i tu niespodzianka – usłyszymy go ponownie podczas Finału w Krakowie. Wystąpi jako trzynasty uczestnik Festiwalu Zaczarowanej Piosenki.

My – wolontariusze – jak zwykle nie próżnowaliśmy i podczas Półfinałów mieliśmy przydzielone różne zadania. Najwięcej działo się chyba na backstageu, bo to właśnie tam unosiły się w powietrzu największe emocje. Wszyscy uczestnicy byli zgromadzeni w jednym pomieszczeniu i aż trudno sobie wyobrazić, jak wiele się tam działo. Półfinaliści do momentu wyjścia na scenę ćwiczyli wybrane przez siebie utwory. Niektórych stres nie opuszczał aż do wyjścia na scenę, innym towarzyszył jeszcze po występie. Staraliśmy się rozmawiać z rodzicami i z uczestnikami, aby dodać im otuchy i przywrócić wiarę w siebie. Poza tym spotkaliśmy uczestników z poprzednich Półfinałów. Okazuje się, że wytrwałość się opłaca i warto przyjechać jeszcze raz, bo niektórym udało się przejść do Finału. Kolejną frajdą dla uczestników były setki – krótkie nagrania wypowiedzi, które prowadziła Marta. Półfinaliści oswoili się z kamerą – odwiedziła nas nawet Panorama – ale jakże mogło być inaczej skoro udzielili wielu wywiadów.

Jak się okazało, świat muzyki jest kandydatom bardzo bliski. Rozmawiając z nimi o muzyce i musicalach dało się zauważyć jak wiele szczegółów potrafią zauważyć, jak pięknie opisują wszelkie wydarzenia muzyczne, jak mówią o muzyce i swoich muzycznych autorytetach.

Najpiękniejszym momentem było wyjście wszystkich Półfinalistów na scenę i wspólne odśpiewanie piosenki „Złoty pierścionek” wraz z panią Ireną Santor – opiekunem artystycznym Festiwalu, oraz Jerzym Połomskim.

Rok w rok jury ma wielkie problemy z wyłonieniem dwunastu kandydatów spośród tylu utalentowanych osób. To niezwykłe i krzepiące, że mamy tylu uzdolnionych wokalistów, przykro nam, że nie jesteśmy w stanie dać każdemu biletu do Wielkiego Finału, dlatego też zachęcamy Was do dalszego śpiewania i startowania w Półfinałach za rok. Nigdy nie można się poddawać i trzeba próbować wielokrotnie, bo w końcu marzenia się spełniają!

Na koniec pozostaje nam jedynie zacytować fragment festiwalowej piosenki: „W drogę do miasta Krakowa…!”, bo już w czerwcu na krakowskim Rynku jeszcze raz usłyszymy wyłonionych Finalistów, którzy zaśpiewają ze swoimi ulubionymi Gwiazdami.

Zaczarowane gratulacje!