|
Skąd pochodzisz?
Maria del Pilar: Pochodzę z Hiszpanii i mieszkam w Granadzie, to sympatyczne miasto na południu kraju. Na Uniwersytecie w Granadzie skończyłam studia prawnicze (zdobyłam tytuł magistra prawa). Teraz studiuję podyplomowo kierunek: Zapobieganie ryzyku wykorzystania do zbyt ciężkiej pracy.
Co robisz w Polsce?
Jestem na trzymiesięcznym stażu. Uczyłam się języka angielskiego i polskiego przez trzy tygodnie i teraz je ćwiczę.
Jak trafiłaś do Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”? Co w niej robisz?
Nigdy nie byłam w Polsce. Wybrałam ją na miejsce stażu, ponieważ uważałam, że jest interesującym krajem, w którym będę mogła nauczyć się wielu rzeczy – nie pomyliłam się. Mogłam mieć praktyki w organizacji pozarządowej, w szukaniu odpowiedniego miejsca pomógł mi Instytut Wspierania Edukacji i Przedsiębiorczości BONUM. Zaproponowano mi staż w Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Spodobało mi się to. Znałam tę organizację z reklamy, którą widziałam na przystanku tramwajowym i poprzez stronę internetową. Teraz pracuję, szukam stowarzyszeń i organizacji pozarządowych z Hiszpanii, które podjęłyby współpracę z nami i uczestniczyły w przedsięwzięciach organizowanych przez Fundację „Mimo Wszystko”.
Czy organizacje pozarządowe w Hiszpanii i w Polsce różnią się od siebie, czy są różne? Opowiedz coś o strukturze i ludziach, którzy w nich pracują.
Pracuję w Hiszpanii w organizacji, która opiekuje się imigrantami. Myślę, że organizacje pozarządowe w Hiszpanii i Polsce są raczej podobne, tyle że w Hiszpanii jest dużo organizacji zajmujących się imigrantami pochodzącymi z południowej Afryki. Imigracja jest w naszym kraju istotnym problemem. Wielu imigrantów przedostaje się przez morze, by zamieszkać w Hiszpanii. Dlatego potrzebne jest stowarzyszenie, które się nimi zaopiekuje, zaoferuje im pomoc.
A jak wygląda Twój czas wolny? Co myślisz o Polsce i Polakach?
W wolnym czasie zazwyczaj oglądam zabytki i zwiedzam muzea w Krakowie. Chciałabym poznać więcej miast w Polsce. Lubię czytać, przeczytałam już wiele książek o polskiej historii i legendach tego kraju. Widziałam również sporo filmów. W Polsce jest wiele księgarń
i teatrów, wydaje mi się, że Polacy mają łatwy dostęp do kultury. Na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie poważnych, ale gdy się ich pozna, okazują się być mili i życzliwi. Cieszę się, że jestem w Polsce, poznaję tu wiele nowych rzeczy. Mam nadzieję, że spędzę tu czas przyjemnie.
|
