23 sierpnia 2016
„Za siedmioma górami, za siedmioma lasami…” – tymi słowami zaczyna się wiele dobrych historii. Ile lasów nasi wolontariusze musieli pokonać, by dotrzeć do nadmorskiego Lubiatowa, dokładnie nie udało nam się ustalić, z pewnością było ich wiele. To, czego jesteśmy pewni – to był początek świetnej historii.
Na początku było ich sześcioro – Dominika, Gabrysia, Kinga, Mateusz, Paweł i Filip. To ich, drodzy czytelnicy tego bloga, mieliście okazję poznać we wcześniejszych wpisach. Później dołączyli bardziej doświadczeni wolontariusze: Karolina, Ola, Paulina, Przemek, Daniel i Kamil. Jak to bywa w każdej dobrej historii wspólnie stawiali dzielnie czoła smokom – kapryśnej pogodzie, humorzastej instalacji elektrycznej i niekończącym się zapasom pasztetu. Z pomocą przychodziły trenerki, szkolenia oraz… dobry humor i otwarte głowy. Bo, gdy pada, niestraszne są balony pełne wody (czyż można być bardziej mokrym?), a w opakowaniu po pasztecie zawsze można upiec pyszny sernik. FinałKażda dobra historia ma swój finał. Fiona zakochuje się w Shreku, Simba jest królem Lwiej Skały, a Elzie udaje się odwrócić złe zaklęcie i uratować siostrę. Nie inaczej było i w tej historii. W zaledwie dwa dni, naszym śmiałkom udało się zorganizować piknik integracyjny dla mieszkańców i turystów z okolic Warsztatów Terapii Zajęciowej. I… było fantastycznie! Wywiady, atrakcje dla dzieci, koncert Natalii Modzelewskiej z zespołem ColoRed, pokazy straży pożarnej, przejażdżki na kucyku, spotkanie z kołem gospodyń wiejskich, a nawet specjalne selfie-mirror – te wszystkie atrakcje czekały na tych, którzy tego dnia zdecydowali się przyjąć zaproszenie naszych wolontariuszy (jeśli chcecie przeczytać relację z wydarzenia, zapraszamy tutaj). Pogoda nie zawiodła – lało! 🙂 Dzięki czemu, większość gości została z nami przez całe przedpołudnie. Każda historia kiedyś dobiega końca. Nie inaczej było tym razem. Goście wrócili do domu, a nasi dzielni śmiałkowie zmierzyli się z ostatnim zadaniem – odpowiedzią na pytanie: CZEGO SIĘ NAUCZYŁAM? CZEGO SIĘ NAUCZYŁEM? Ich odpowiedzi są dla nas najlepszym dowodem, że ten tydzień, to była bardzo piękna historia 🙂 |